Czy w dobie pandemii, staże w redakcjach mają w ogóle sens?

Jako wydawca dostaję średnio dziesięć maili w tygodniu, w których młodzi ludzie z całego kraju piszą z prośbą odbycia stażu w redakcji magazynu, w którym pracuję. Ale czy to rzeczywiście w dobie pandemii ma sens? Jak pomóc młodym ludziom w odbywaniu stażu, kiedy większość redakcji internetowych pracuje w trybie online, a wydawcy i redaktorzy prowadzący, którzy zazwyczaj biorą pod swoje skrzydła stażystów, mogą spotykać się z nimi jedynie na Teams-ach. To na pewno nie łatwy czas zarówno dla osób zarządzających, jak i studentów którzy zwyczajnie muszą przedstawić na studiach dokument świadczący o odbytych praktykach lub stażu. Pracując w redakcji w trybie zdalnym już około dziesięciu miesięcy stwierdzam, że nie jest to łatwa sprawa. Po pierwsze redakcje bez stażystów są zwyczajnie ubogie. Młodzi ludzie wprowadzają do środowiska redakcyjnego nową energię, zapał, zarażają energią i motywacją. Po drugie mają świeże i kompletnie nowe spojrzenie na tematy, które starym wyjadaczom wydają się już być nie do ruszenia. Po trzecie motywują osoby zarządzające do nowej strategii prowadzenia redakcji, zmuszają do aktywności wewnętrznej i uczą wyrozumiałości i spokoju. Osobiście uwielbiam stażystów, wielu z nich już przeszło moją szkołę i obecnie na co dzień pracują jako redaktorzy w znanych tytułach papierowych i internetowych. Z czego jestem bardzo dumna! Praktyki dziennikarskie w czasach pandemii

Jak nie odsyłać z kwitkiem stażystów i praktykantów w dobie pandemii?

Oczywiście wymaga to o wiele większego zaangażowania od redaktora prowadzącego, spędzania ze stażystami więcej czasu na rozmowach w formie online, wiadomości mailowych, wymiany zdań na komunikatorach. Ale jest do zrobienia…Tym samym jeśli szukasz stażysty, wybierz osobę, przy której od początku będziesz miał pewność że jest sprawna w technologii, obsłudze aplikacji, programów graficznych, ma naturalną lekkość komunikacji i poruszania się w social mediach. Taki stażysta na pewno szybko nauczy się zdalnie obsługi CMS-a, wrzuci post na FB czy sam obrobi zdjęcie w Canvie. To też sugestia dla stażystów, jeśli w obecnych czasach chcecie odbyć staż w redakcji, powinniście już na wstępie zadbać o wachlarz umiejętności, które spowodują że rekrutująca Was osoba wybierzcie właśnie Was. Wydawca chętnie nauczy Was redagować tekst, pisać dobre zajawki i leady, ale nie będzie miał czasu pokazywać Wam jak wyeksportować zdjęcie do jpg, lub obrobić je w Photoshopie. Ważna jest również dyspozycyjność, jeśli masz jedynie dwie godziny dziennie nie wysyłaj w ogóle swojego CV do redakcji. Dziennikarz lub redaktor musi być gotowy na to, że czasami trzeba będzie poświęcić pracy więcej czasu niż planowałeś. Jeśli na świecie akurat wydarzy się coś ważnego, wszystkie ręce na pokład i pracujemy dopóki nie wyczerpiemy tematu nie będziemy mieli pewności, że nasz czytelnik dowiedział się na ten temat wszystkiego. Tym samym zastanów się, czy jesteś osobą elastyczną i dyspozycyjną.

Czym jest tak naprawdę staż?

Staż to czas, w którym masz się czegoś nauczyć, a nie jedynie odsiedzieć kilka godzin przy komputerze. Pamiętaj również, że podczas stażu najbardziej ceniona jest twoja kreatywność i efektywność. Tym bardziej w dobie pandemii, gdzie oczywiście możesz liczyć na wsparcie twojego opiekuna, ale jednocześnie w dużym zakresie jesteś zdany na siebie i swoją samodzielność. Tym samym wychodzenie z inicjatywną i konsekwentna realizacja zadań, to na pewno podstawa współczesnych praktyk online, w dobie pandemii. Ostatni aspekt, na który chciałabym zwrócić uwagę. Stażyści, nie wysyłajcie nam jedynie swoich tekstów w doc. To już nie te czasy! Popracujcie nad prezentacjami multimedialnymi, pokażcie nam swoje umiejętności graficzne, swój styl, swoje profile w social mediach, swoje prywatne filmy, podcasty czy animacje. Bycie redaktorem we współczesnych czasach, to już nie jest jedynie pisanie tekstów. Redaktorzy prowadzący szukają osób wszechstronnych, kreatywnych, otwartych na współczesne technologie, które rozumieją w jaką stronę zmierzają media. Tylko dzięki takim ludziom, media przetrwają i nie zostaną wyparte przez social media. Dlatego działajcie, bądźcie otwarci i pokazujcie nam siebie! Czytanie CV jest naprawdę nudne i ciężko nam na ich podstawie podjąć dobrą decyzję. Pandemia to doskonały czas na staż i na stawianie sobie samemu wyzwań. Mowa tu zarówno o wydawcach, którzy szukają nowych talentów, jak i młodych studentach, którzy są na początku swojej drogi zawodowej. Do dzieła, czekamy na Was!